Według najnowszych badań Uniwersytetu Południowej Australii, joga ma zbawienny wpływ na łagodzenie symptomów depresji oraz zaburzeń lękowych. Efekt terapeutyczny można uzyskać już po jednej sesji w tygodniu, na co wskazuje meta analiza dostępnych źródeł naukowych.
To świetny wynik, który powinien zachęcić ludzi myślących o rozpoczęciu praktyki jogi. Ponieważ potwierdza on, że istnieją mocne naukowe dowody, że może ona być skuteczna w zmniejszaniu objawów depresyjnych.
Informuje nas autorka badania, psycholog sportowy Jacinta Brinsley, doktorantka Uniwersytetu Południowej Australii.
Depresja jest bardzo często chorobą współistniejąca w różnorakich zaburzeniach psychicznych. Dla przykładu występuje ona u 20 do 40 procent osób ze zdiagnozowaną schizofrenią i u 72% osób cierpiących na zaburzenia lękowe.
Ćwiczenia fizyczne zawsze były świetną strategią dla osób zmagających się
z tymi zaburzeniami, ponieważ poprawiają zarówno nastrój jak i kondycje fizyczną. Natomiast w dobie zamkniętych siłowni ludzie szukają alternatywnych możliwości i właśnie w tym joga może nam pomóc.
Kontynuuje autorka badań.
Więcej sesji jogi oznacza lepszy efekt terapeutyczny.
Nowa analiza opublikowana w ubiegły poniedziałek w British Journal of Sports Medicine, przeanalizowała 19 randomizowanych kontrolowanych badań klinicznych (uznawanych za jedną
z metod badawczych o najwyższej jakości) przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych, Indiach, Japonii, Chinach, Niemczech i Szwecji.
Osoby biorące udział w badaniu miały zdiagnozowane takie choroby jak: uzależnienie od alkoholu, zaburzenia depresyjne oraz dwubiegunowe, różnorakie psychozy lub cierpiące na Zespół Stresu Pourazowego (ang. PTSD).
Zadaniem badanych było branie udziału w jednej lub dwóch 20-90 minutowych sesjach jogi tygodniowo, z czego przynajmniej połowa sesji musiała skupiać się na zajęciach fizycznych.
„Dotyczy to wszystkich nurtów jogi, w których główną rolę gra asana czyli postawa i ruch. Większość zajęć Jogi oferowanych przez współczesne siłownie i studia, powinno spełniać te kryteria. Najbardziej pożądanymi stylami powinny być: Vinyasa, Iyengar, Ashtanga oraz Power Yoga.”
Informuje nas Jacinta Brinsley
Badani kontynuowali regularne sesje jogi przez około 2,5 miesiąca. Rezultaty jednoznacznie wykazały, że regularnie uprawiana Joga w sposób umiarkowany łagodzi symptomy depresyjne związane z zaburzeniami depresyjnymi oraz dwubiegunowymi. Znaczącą poprawę zaobserwowano u osób cierpiących na schizofrenie, natomiast u osób cierpiących na uzależnienie od alkoholu oraz PTSD terapeutyczny wpływ jogi był śladowy.
Ponadto, gdy u osób z pozytywną odpowiedzią na terapię zwiększono ilość sesji w tygodniu, ich stan uległ znacznej poprawie.
„Wyniki badania sugerują, że im więcej uprawiasz jogi, tym lepszy efekt osiągasz. Chociaż nie znamy dokładnej „dawki” której potrzebujesz, ci którzy wykonywali większą ilość sesji tygodniowo, mieli proporcjonalnie większe zmniejszenie objawów depresyjnych.”
Informuje nas Laurie Hyland Robertson, redaktor naczelna Yoga Therapy Today, czasopisma publikowanego przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Terapeutów Jogi.
Dlaczego Joga?
Joga jest oczywiście formą aktywności fizycznej,
a tą z kolei zaleca się wszystkim pacjentom cierpiącym na zaburzenia psychiczne. Naukowcy są przekonani, że ćwiczenia zwiększają krążenie krwi w mózgu, szczególnie w obszarach takich jak ciało migdałowate i hipokamp – które odgrywają rolę w kontrolowaniu motywacji, nastroju i reakcji na stres.
Wiemy, że ćwiczenia fizyczne poprawiają zdrowie psychiczne poprzez szereg mechanizmów, z których jednym jest produkcja endorfiny,
Informuje nas Jacinta Brinsley
Innymi możliwymi mechanizmami, jest regulacja centralnego układu reagowania na stres, zwanego osią podwzgórze-przysadka-nadnercza, a także wpływ jogi na poprawę jakości snu i zwiększenie interakcji społecznych, które często wiążą się z zajęciami jogi.
Ale joga jest także dyscypliną duchową, zaprojektowaną do łączenia ciała i umysłu. Styl życia jogi obejmuje postawy fizyczne, regulację oddechu i uważność poprzez praktykę medytacji.
Filozofia jogi uczy, że ciało, umysł i duch są ze sobą powiązane – to, co robisz w jednym obszarze, na przykład ćwiczenie fizyczne w celu wzmocnienia mięśni nóg, będzie miało wpływ na wszystkie inne obszary twojego systemu.
Możemy więc spodziewać się, że ćwiczenia nóg, szczególnie gdy podejdziesz do nich w sposób uważny i celowy, wpłyną nie tylko na twój mięsień czworogłowy, ale także na twój stan emocjonalny, fizjologię ciała, a nawet na twój umysł,
Wyjaśnia Laurie Hyland Robertson
Wile badań jeden wniosek
Psychofizjologiczne korzyści jogi badano od wczesnych lat XX wieku, a praktykowanie jej może zmniejszyć stres, regulować emocje, poprawić nastrój i zaszczepić dobre samopoczucie.
Redukcja stresu i regulacja nastroju są kluczem do poprawy wszelkiego rodzaju problemów ze zdrowiem psychicznym, dlatego też terapeuci zaczęli włączać jogę do swoich planów leczenia.
Wiele wczesnych badań nad jogą, miało miejsce w Indiach, jednak dziś badania przeprowadzono na całym świecie. Zbadano zalety terapii jogi w leczeniu zaburzeń lękowych, depresji i schizofrenii, a także zespołu stresu pourazowego (PTSD) i zaburzenia obsesyjno-kompulsyjnego.
Na przykład w przeglądzie ponad ośmiu badań z udziałem 300 osób z 2018 roku stwierdzono, że joga może obniżyć wysoki poziom lęku, ale tylko krótkotrwale. Wcześniejsze badanie z 2013 r. wykazało więcej korzyści w tłumieniu lęku, gdy interwencje obejmowały co najmniej 10 sesji jogi.
W przeglądzie z 2019 r. Stwierdzono, że dodanie jogi do istniejącej terapii może pomóc w leczeniu zaburzeń lękowych, szczególnie lęku napadowego.
Jednak australijski instytut zdrowia doszedł do wniosków, że duża część dotychczas przeprowadzonych badań na temat wpłyru jogi na leczenie depresji. „obejmowało tylko niewielką liczbę osób i nie było wysokiej jakości. Dlatego w większości przypadków możemy jedynie powiedzieć, że joga wyglądała obiecująco dla określonych zastosowań zdrowotnych, ale nie udowodniono, że pomaga ”.
Brinsley stwierdza jednak, że nowa analiza różni się od poprzednich przeglądów, ponieważ obejmuje szereg diagnoz zaburzeń psychicznych, a tym samym zapewnia bardziej kompleksową ocenę potencjalnych korzyści z objawów depresyjnych.
Wiemy, że wiele osób cierpiących na depresję nie uzyskuje pełnego efektu terapeutycznego dzięki lekom lub innym tradycyjnym terapiom – lub nie chce korzystać z tych zabiegów z różnych powodów – więc skuteczne opcje uzupełniające istniejące metody są pilnie potrzebne, aby pomóc osobom cierpiącym na depresję.
Podsumowywuje Laurie Hyland Robertson